Nowe, powakacyjne pudełko

No to zbierzcie przez ten czas około 120zł i sobie odrazu jak wyjdzie zakupicie. Ja swoją przygodę w GW zacząłem szybko i szybko skończyłem. Kupiłem, zacząłem grać i swoje osiągnąłem. Byłem w mojej kochanej gildii Nocturn Templars, w której zdobyliśmy świetne ~320 miejsce na liście światowej (grałem w każdym meczu). Odblokowałem prawie wszystkie rzeczy, ukradli mi konto na 9 miechów, odzyskałem... kupiłem dodatek, rozwaliłem kompa na GW... Piękne czasy, a klimat zapamiętam do końca życia.

Ojciec mnie poinformował, że jeszcze mi dysk twardy wymienił, teraz mam 240GB Smile

(Wtedy miałem dwa, które łącznie dawały 180GB)

Ja byłem w niezłej gildii, może bez większych sukcesów, ale z dobrymi graczami. Byłem tam oficerem i adminem forum. Zgadzam się z Ghostem i GW również pamiętam jako piękne czasy Wink

EDIT: No kurde no Razz

Doszedłem w PES6 do półfinału mistrzostw europy i nie mogę z Włochami wygrać... Próbowałem 3 razy i przegrywałem kolejno: 1:2 0:1 i 0:1.... ma ktoś kody do PES6 Very Happy

? Nie no żartuje, ale jakiś wkurzony jestem i musiałem to tu napisać Very Happy

Ja w zasadzie podgrzewałem gildię do działania. Dzięki mnie ciągle się trzymała Very Happy

Jak nagle odeszło z niej z 5 głównych osób, to ja pomagałem oficerowi i mistrzowi wytrzymać napięcie. Pamiętam taki tekst koleżanki Lady Mee gdy nagle wywaliło mnie z GW, po czym zostałem zhackowany (udało mi się jeszcze na moment przed zhackowaniem wejść do gry i powiedzieć, że ktoś mi dane wszędzie zmienił itd. <- po chwili znów wywaliło mnie i to na dobre)

"Zauważyliście, że jak Ghosta nie ma, to tak trochę cicho?"

Po czym zawrzały bębny i gwar zrobił się straszny na TS'ie Very Happy

(i w chat'cie Wink

)

Prócz podgrzewania gildii byłem bardzo kluczowym graczem podczas meczów, bo to ja wszystkich wywalałem i niszczyłem trzęsieniem ziemi Very Happy

(mega combo). Robiłem też jako komentator każdego meczu, gęba mi się nie zamykała, rozkazywałem każdemu, ustawiałem cele do walenia (ostra taktyka i chyba najskuteczniejsza - wszyscy na jednego Wink

- oczywiście trzeba wiedzieć kogo wybrać do zaatakowania, żeby jak najszybciej zszedł... na tym polega cały trud) Dzięki mnie i całemu teamowi marzeń doszliśmy gdzie doszliśmy, chwaliłem się dniami i nocami osiągnięciami, a gdy mnie zhackowali gildia podupadła, nastąpiła fuzja, aż w końcu ludzie przestali grać i przeszli na WoW'a ;(

Przez jakiś czas starałem się odzyskiwać kontakty, za chwilę też siądę nad wyszukiwarką GG i poszukam "mości mej pani rycerzy". A nuż mnie pamiętają Very Happy

No to szukaj swoich GW'owych ziomków, kiedy wyjdzie GW2, dołączymy jeszcze my i będziemy Powerpuff Girls !

Fall na jakim poziomie grasz ? Razz

Ja pamiętam, że grałem na tym o 1 wyższym od normalnego i miałem dziwną przypadłość : z lepszymi zespołami radziłem sobie spoko, a czasem jak przyszło mi grać z jakimiś strasznymi cieniasami to nie mogłem ich pokonać i traciłem cenne pkt. Very Happy

HEYYY GREAT VIDEO !!!!!

[link widoczny dla zalogowanych]

ENLARGE YOUR PENIS !!!!!

A tak serio, to fajny, śmieszny vid z Obka xD

Eeee... Nie pamiętam, ale chyba też o 1 wyższy niż normal Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

xD

O, udało się Razz

2:1 z Włochami i 1:0 w finale z Francją Wink

Kongratulejszyns !

Słiiit focia !!!!;*;* Wink

Wbijaj do mnie !!!!
Podr!!!!;*:*:*

A sry, to nie Photoblog...

Tak, troszkę infa dla was mili panowie

Czytałem troszkę o GW2. Będzie takie... WoW'owate. 5 ras, kilka klas (czyli spory wybór w sumie i skomplikowane bitwy będą). Akcja toczy się tak z tysiąc lat po GW1... Większe bitwy, wszystko bardziej postawione na PvE (Jak WoW czy RO) niż na PvP/GvG, ale to drugie ma zostać z GW1, czyli będzie sieka i to jeszcze większa. Pewnie będzie tak jak w GW1 robienie co rusz nowych dodatków, jednak ja już bym wolał, by było płatne zamiast rozwalać rozgrywkę. Gra wyjdzie w 2009/2010, czyli byśmy mogli spokojnie sobie za grę płacić i byśmy pewnie już euro mieli (pamiętajcie, że wszystkie kraje, w które wprowadzono Euro przez parę miesięcy/lat były bardzo biedne - Niemcy) No problemos.

Spotkałem sie dziś z koleżanką i... odzyskałem Warcrafta 3!! xD xD

Niedoczekanie moje. Sprawdzę battle neta, tylko przejdę tak z parę razy kampanie (przypomnienei gry Wink

) i ocenię, czy warto by tam grać. Bo fajna gra a co Razz

(ne, starcraft to nie mój klimat ;( ) No i będzie cycol

StarCraft rządzi... WC3 na battleNet jest też spoko, ale nie aż tak spoko jak SC...

No nie wiem, teraz widziałem, że jest chyba 5 seria na battle necie, zresztą zabawa ta sama, bo strategiczna Wink

Obcykam to zapodam Razz

Kto ma WC3?

Można jeszcze spróbować ET:QW Razz

Btw. zajebiście by było grać razem w RO i założyć sobie gildię ( z Ghostem i BR jak wiecie bardzo długo graliśmy z naszej lolowej gildii i było wypas xD ) . Ale to tylko takie ...marzenia... ;x Ja się ciągle boję RO, a coraz bardziej mnie ciągnie z powrotem :< Ciekawe, ile wytrzymam ;>

E, ja w RO nie mam zamiaru grać... Aktualnie szukam jakiegoś tru MMORPG, czyli w świecie np. Dragon Lance, Warcraft - świat magów, wojowników, z normalnymi przeciwnikami, a nie jakimiś dziwadłami... Może z braku takich MMO będę grał w Silkroad, ale jeszcze zobaczę jak to wyjdzie Wink

No jak to, nie chcesz postrzelać sobie z minigun'a do Pupy albo Poringa ? ;D Oczywiście na oczach postawnych paladynów, rycerzy, czy też potężnych magów ? Świat RO sux, ale ma to coś xD

Tibia ma dobry świat, ale nie ma tego czegoś Wink