Forum US Clan Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Meeerrryyy Christmas... Dyskusje religijne :) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Ghost-man
Samotny - Mod



Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 861 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocek... a dokładniej cmentarz

PostWysłany: Pią 19:10, 22 Gru 2006 Powrót do góry

Z okazji świąt, które zaczynają się od jutra, życzę Wam, moi mili (wow, zauważcie, że napisałem "Wam", a nie "wam"... Pierwszy raz tak piszę... nigdy normalnie mi się nie chce... coś w tym jest...) dużo szczęścia, żebyście nie zwracali uwagi na trudy i było ogólnie wesoło zawsze! Dziś wierszyka nie ułożę (może potem Razz ) Ale ponadto życzę wam:
- Szybkiego skończenia przepięknego Undead Story
- Radości z wszystkiego (obojętne co, ważne, że daje radość Wink )
- Zero kłótni
- Żeby w końcu spadł ten głupi śnieg... Razz (u mnie we Wrocku nie ma Sad ).

Teraz special Razz
SlayerLP - Życzę Ci wesołego życia z hybriDą i ogólnie wesołego i wolnego czasu!
Falstad - Nie pamiętam za dobrze... ale chyba miałeś grać/grasz na basówce. To ja ci życzę z tego powodu wymiatania na niej, żebyś był lepszy od każdego i żebym usłyszał Cię w telewizji Razz
Lord S.K. - Elo elo 3 2 0... Żeby udało się obalić system xD
Faust - Ty zdaje się z Martą chodzisz... bierz się bracie za powinność męską Very Happy (a jeśli z nią nie chodzisz, to znajdź sobie elo-elo laskę Very Happy )
Valkiria - "sam jesteś lol". tym razem ja Ci życzę, byś była "lolką" i mogła nas zawsze i wszędzie rozbawiać Razz

Dziękuję Wam za ten czas jaki mogłem spędzić w tym klanie... =US=
(dla niewiernych uS' Razz )

Wesołych Świąt i Nowego Roku! Hey!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ghost-man dnia Nie 21:43, 24 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Lord_S.K.
Kanibal - Mod



Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 1559 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Green Mountain

PostWysłany: Pią 19:28, 22 Gru 2006 Powrót do góry

Wigilijna atmosfera trwa... W szkole lecą kolendy, wigilia klasowa ( która skończyła się lekko zdemolowaną klasą i jednym z pierogów przyklejonym do sufitu - zabawa była dobra :0 ) . W domu zamieszanie jak zawsze... Choinkę musiałem ubrać ( jak ja tego nie lubię xP ) , posprzątać wszystko ( by nie było NICZEGO ! Niech żyje Kononowicz ! [ [link widoczny dla zalogowanych] ] ) i zaraz pewnie będę musiał robić ( lepić Razz ) uszka z grzybami ;f . Tradycja, ziąąąą... No ale to wszystko szybko minie - jak... wszystko zresztą .

Wszystkiego da bezzzt ziąąąąąms !


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Falstad
Prostatolog - Admin



Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 1628 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Perdition City

PostWysłany: Pią 21:08, 22 Gru 2006 Powrót do góry

Wlasnie dzis dostalem basowke Very Happy Wiec dzieki Ghost Wink

Ja wam życze.... wszystkiego Razz Czego tam chcecie i czego dusza i gardło zapragnie.

Merry Xmas Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SlayerLP
Kałochlap - Mod



Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 527 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vault 69

PostWysłany: Sob 15:57, 23 Gru 2006 Powrót do góry

ROTFL.

Po pierwsze.
Święta to komercyjne gówno.
A jeśli chodzi o sferę kościelną to jest to radość z tego że kurwa raczyła zejść na ziemię i zrobić przedstawienie.
Jebać je.

Po drugie.
Nie jestem już hybriDą Razz Przeterminowane te twoje życzenia Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ghost-man
Samotny - Mod



Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 861 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocek... a dokładniej cmentarz

PostWysłany: Sob 16:10, 23 Gru 2006 Powrót do góry

No, wiesz, to co sobie myślisz o świętach to twoja sprawa. Choć to świadczy o twoim podejściu do religii: "A jeśli chodzi o sferę kościelną to jest to radość z tego że kurwa raczyła zejść na ziemię i zrobić przedstawienie.
Jebać je." - IMO już jesteś ateistą

No, ja nigdy nie uważałem, że jesteś hybriDą ale niedawno pisałeś, że się pobieracie na 18-tkę i zapraszasz nas Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blue Red
Gość





PostWysłany: Sob 19:09, 23 Gru 2006 Powrót do góry

Nie no ... kij z tym, żem nie w klanie, pisać można! Razz

Chlania do lania,
Nocnego balowania,
Prezentów stos,
Pierników po nos,
Rodziny pełnej
I skarpetki ciepłej xD

Moja radosna 40-sekundowa twórczość. Dla wszystkich klanowiczów i innych loli Very Happy . Marry Xmas! Happy Niu Jer! And ... peace, love and lol ... to everyone!

Inna lolka x]
SlayerLP
Kałochlap - Mod



Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 527 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vault 69

PostWysłany: Sob 21:10, 23 Gru 2006 Powrót do góry

Osobiście uważam się za satanistę. Ale nie chodzi tu o mordowanie zwierzątek, czarne msze i niszczenie grobów. Chodzi tu o niezależność i wolność. Wierzę że bóg istnieje. Wierzę że mnie stworzył. Ale nie jestem mu nic za to winien. Nie muszę oddawać mu chołdu ani pokłonów. Zresztą sądzę że jebany z niego skurwysyn. A z Szatanem łączy mnie tylko to że za jego przykładem sprzeciwiłem się kłamstwom boga. Czyż Szatan nie był najmądrzejszym i najpotężniejszym z aniołów? Więc się sprzeciwił. Inne anioły są zbyt głupie by zrozumieć prawdę. Tylko on posiadał odpowiednią wiedzę. I obdarowuję ją wybranych ludzi. Ale nie uważam go za mojego Pana i takie tam. To tak samo jak z życiem. Dał mi coś i to był jego dobrowolny wybór. Mógł nie dawać. Więc nie jestem mu NIC winien. Tyle.

A święta to prawdziwe święto boga zwanego "pieniądzem". Święto dla wszystkich czcicieli szmalu.
"Witajcie w Kraju Umarłych, tutaj śmiech ukoi wasze lęki, a marzenia i sny spełni Wielki Papier". I to jest właśnie jego święto.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lord_S.K.
Kanibal - Mod



Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 1559 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Green Mountain

PostWysłany: Sob 22:26, 23 Gru 2006 Powrót do góry

( Slay napił się czystej w przeddzień świąt ;P )

A tak co do komercji... Owszem, pełno reklam, zgarniania kasy... Ale dla mnie nie liczy się, ile kosztował prezent/ile ich jest , tylko to, że był dany ,,od serca" Smile . I że ktoś drugi pamięta o tobie .

No, ale media robią swoje i trzepią hajs na świętach...

Btw jestem takim jakby... pół-ateistą Wink . Wierzę sobie w boga, ale nie jako w boga, którego synem był Jezus Ch. - tylko po prostu w stwórcę . I nikt nie może wiedzieć kim ten stwórca jest i jak stworzył... wszystko Smile . Biblia jest, owszem . Ale pamiętajmy, że np. w starożytnym egipcie wierzono w przeróżnych bogów i też mieli swoje święte pisma . I byli tak samo przekonani o prawdziwości swoich bóstw jak my dzisiaj . Uwierzyłbym w to, gdyby był jakiś wiarygodny dowód . Zejście mr. Jezusa na Ziemię, czy coś w tym stylu . To tyle co do moich orientacji religijnych Smile Wierzę w dobro - jakkolwiek jest ono przedstawione w religii...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Faust
Siostra Faustyna - Mod



Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 393 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sie wziełem?

PostWysłany: Sob 23:23, 23 Gru 2006 Powrót do góry

emmm...nei moge sie powstrzyma...grrrr....oohhh...hellpp!!...musze to zrooobić!! BLUE RED DAJ MI NUMER GG!! Very Happy

ahhh...to było silniejsze odemnie...

a co do waszej religijności...pierdole...pierdole koscciół...pierdole wszystko...jestem anarchistą, odmieńcem...(i to jak...początek szkoły...wszyscy na biało-czarno. spodnie od garniaka itd. a ja bluza czarna z czacha Hawk, spdonie białe bojówki...wyglądałem jak ciota ale chuj z tym)..a chodzenie do koscioła uważam jako...stracona godzinę...wole u falla posiedzieć...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ghost-man
Samotny - Mod



Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 861 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocek... a dokładniej cmentarz

PostWysłany: Sob 23:51, 23 Gru 2006 Powrót do góry

No, Lord, to jest właśnie sprawa religijna.

Wiara polega na tym, że wierzymy w czyjeś istnienie bez względu na to czy jest dowód czy go nie ma. Z tego powodu ludzie wyobrażają sobie cuda, których mógł dokonać Jezus jako wcielenie Boga w człowieku. Nie ma dowodu na to, że Jezus był "boski" ale jest dowód na to, że żył. Jest on postacią historyczną, gorzej z religijnością, ale właśnie na tym polega religia - wierzymy, że jest synem Boga. A Bóg to taki pan, o którym nie powinno się rozmawiać, bo Bóg może wszystko, a skoro może wszystko to może i nic (równocześnie) i w sprawie religii jest to pojmowane, ale w sprawie filozoficznej... no, nie gada się o tym Wink
A takie podejście jak ma Slayer... No dobra, tylko ja nie wiem dlaczego twoim zdaniem uważasz, że możesz ZAWDZIĘCZAĆ Szatanowi cokolwiek - że się sprzeciwiłeś "kłamstwom"? Ja nie wiem gdzie ty widzisz kłamstwa. Bóg jest tak samo prawdziwy i równocześnie nieprawdziwy jak Szatan. I w jednego i w drugiego się wierzy. Tylko szkoda, że takie głupoty gadasz. Moim zdaniem, głupoty. Powiedz lepiej jakie to kłamstwa ci Bóg powiedział, że się od niego odwracasz i dziękujesz za to Szatanowi... no ciekawe... Bo ja szczerze mówiąc żadnych kłamstw nie widzę. Nie wiem, dekalog? To, że ludzie wierzyli i w tej wierze żyją i mają się z tym dobrze? A może, że chodzą do kościoła się pomodlić, bo wierzą, że w kościele znajduje się tak jakby mediator między Bogiem, a człowiekiem?

Ja osobiście uważam, że chodzenie do kościoła, mimo, że nudne, to się przydaje, bo kształtuje twoją wiarę. Sam najchętniej bym nie chodził, bo moim zdaniem z Bogiem można się połączyć wszędzie, no, ale trzeba wierzyć, że przez księdza będzie lepiej...

BTW. Jestem lektorem, to mam swoje zdanie, trudno by było komukolwiek tak łatwo mnie namówić, że Bóg jest zły, a Szatan dobry. Musiałbym, bez urazy Slayer, być kompletnym durniem, żeby tak łatwo zmienić swoją wiarę. Ponoć ty byłeś ministrantem przez 8 lat! No ciekawie... A podobno jeszcze (sam tak pisałeś) odszedłeś z LSO, bo chciałeś mieć więcej czasu dla hyb... albo to ona ci powiedziała, żebyś przestał być ministrantem/lektorem, bo ona chce mieć więcej czasu dla ciebie. Tutaj masz wielkie kłamstwo, nie u Boga.

Tiaaaa.... Ghost się naćpał, głupoty gada... Znam to...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SlayerLP
Kałochlap - Mod



Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 527 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vault 69

PostWysłany: Nie 14:36, 24 Gru 2006 Powrót do góry

Ehh... wiesz jakimi kłamstwami raczył mnie Bóg? Takimi że jest dobry. Że kocha człowieka. Że chce dla niego jak najlepiej. W zamian chce TYLKO tego że mu oddawać pokłony i zostać jego niewolnikiem (słuchać się bez sprzeciwów i ślepo wykonywać każdy rozkaz). Taką osobę na ziemi nazywamy dyktatorem, tyranem itp. itd. i uważamy za zło wcielone. A taki np. Hussain różni się od Boga tylko tym że nie ma potęgi. Oboje wysyłają ludzi na śmierć. Oboje chcą tylko chwały. Oboje są kurwami. Za jaką religię umarło najwięcej ludzi? Za chrześcijaństwo... a jeśli Bóg jest taki potężny i kocha swych wyznawców (i ogólnie wszystkich) to dlaczego do tego dopuścił?
A biorę przykład z Szatana i uwalniam się od tego jarzma. Od niewolnictwa. Staję się naprawdę wolny. Bez żadnych ograniczeń. Nie słucham nikogo i sam decyduję o tym co robię. Bo świat nie jest czarno-biały. Świat to różne odcienie szarości. I nie mówię że Szatan jest dobry, że jest super. Że jest czarny więc ja też będę czarny. Tak samo on jak i Bóg są szarzy.
A ja ubieram się na czarno... w ramach żałoby za wszystkimi głupcami którzy ślepo wierzą w śnieżnobiałą biel Boga, a tak naprawdę są jego niewolnikami. A także jest to bunt przeciwko "klonowości" społeczeństwa (vide Faust), ale to już zupełnie inna sprawa.

A tak "nagła" zmiana religii (tak naprawdę powolna zmiana przez 7!!! lat) spowodowana jest ujrzeniem prawdy. Wyrwania się z tego beznadziejnego amoku serwowanego nam przez kościół.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lord_S.K.
Kanibal - Mod



Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 1559 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Green Mountain

PostWysłany: Nie 17:25, 24 Gru 2006 Powrót do góry

No właśnie G. ( cholera, dlaczego ja zawsze muszę się z tobą zgadzać ? ;< xP ) . To wszystko to tylko kwestia wiary . Niektórym ludziom lepiej, gdy sobie wierzą, że jest wielki miłosierny Bóg, który nad nimi czuwa... A niektórzy podchodzą do tego bardziej rzeczowo xP . Nikt nie wie, co/kto jest naprawdę - pozostają tylko domysły, czyli ta wiara Smile .

No ale Slay, bardzo zmienny jesteś xD W każdym razie ja nie powiem kiedy byłem ostatnio się spowiadać, bo byście zawału dostali ^^ . No i żyję szczęśliwie, jestem ,,dobry" xP , nie ćpam, nie palę, ,,czynię dobro" , jestem przeciwnikiem zUa Very Happy . Ale ty Slayer, zchodzisz na szatańską drogę ! Moherowe berety Cię dorwą Evil or Very Mad ;< ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ghost-man
Samotny - Mod



Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 861 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocek... a dokładniej cmentarz

PostWysłany: Nie 21:28, 24 Gru 2006 Powrót do góry

Eee Slay. Gadasz, że jesteś wolny, tylko zauważ drogi koleżko, że wolnym można być tylko z samego siebie, nie przez kogoś. Mówiąc, że to dzięki Szatanowi jesteś wolny, to potwierdzasz, że stajesz się jego "dłużnikiem" czyli tak jak ty to pojmujesz (co moim zdaniem jest błędne) - niewolnikiem. Nikt nigdy nie mówił, że człowiek jest niewolnikiem Boga. To człowiek zawsze decydował (tak jak i ty teraz), czy chce wyznawać swojego boga, czy nie. To człowiek zabijał, nie Bóg. Nie Bóg posyłał ludzi na krucjaty, to ludzie, którzy pragnęli władzy, pieniędzy itp. itd. to ONI zabijali ludzi. Widać, że jesteś cienizną w sprawie wiary, bo nie potrafisz odróżnić spraw doczesnych od spraw poczesnych... Jakbyś czytał Biblię, to byś wiedział (zresztą, ponoć byłeś aż lektorem - nie wiem jakim cudem... z takim podejściem do wiary, chyba kpiny urządzałeś... w każdym razie czytałeś na Mszy lekcje - nie mylić z lekcjami w szkole!), że to co my uważamy za niezwykle ważne, w oczach Boga jest niczym. To co u niego jest ważne, człowiek nie potrafi pojąć. Taka jest kolej rzeczy. W KAŻDEJ religii tak jest, bez wyjątku. Zawsze był ktoś ponad człowiekiem, komu "składało się hołd". Ale w tym problem, że Bogu nie dajemy ofiary. Wg. Nowego Testamentu, ofiarę za ludzi złożył Jezus, składając swemu Ojcu (ojciec - z małej - to ten, dzięki któremu jesteś, a Ojciec - z dużej - to Bóg) samego siebie, za wszystkich ludzi. Z tego co wiem, to na żadnej Mszy świętej człowiek nie składa ofiary. Wtedy to dochodzi do przemienienia ciała i krwi Jezusa w wino i chleb. Oczywiście ksiądz nie zamienia naprawdę krwi i ciała. To jest sprawa wiary - wierzymy, że w tym I wieku Jezus właśnie tak zrobił, w imię Boga! Bóg mu nie rozkazał! Jezus jako człowiek sam to zrobił, bez żadnej przymuszonej woli. To co uważasz za totalne gówno i ogólnie najgorsze co może być, to trzymało ludzi przy wierze. Gorzej (dla ciebie) - chrześcijaństwo rozprzestrzeniło się na caaały świat i ma się dobrze. To, co uważasz za kłamstwo, to przez ponad (liczy się oczywiście jeszcze Judaizm) 2000 lat wytrwało. Ciekawe, czytałeś Quo Vadis? Czy tam na arenie ludzie umierali, bo Rzymianami kierował Bóg? Nie! Prędzej jakiś bożek, ale to i tak już inna religia (zresztą, amfiteatr przecież był dla rozrywki obywateli). Zwuaż wielką wiarę wśród ludzi, wczesnych chrześcijan, którzy nie bali się umierać! Bo oni wierzyli, że po śmierci będzie lepiej niż jest dotychczas, bo tak GŁOSIŁA ich religia. Religia oczywiście ulega zmianie - inaczej postrzegamy Boga teraz, niż np. w średniowieczu, w czasie krucjat. To jest banalne, dlatego nienależy się kierować przeszłością w wyborze religii, tylko teraźniejszością oraz przyszłością.

Jeszcze jedno - wpadłem dziś do kuchni na moment i w telewizji akurat leciała bajeczka dla dzieci o żywocie Jezusa, tak się złożyło, że trafiłem na takie zdanie: "(...) Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli." <- to również się ciebie tyczy, Slayer.

Religia to dla niektórych ludzi jest zbyt trudna sprawa. Łatwiej jest zwalić winę na kogoś, że to przez niego jest się odwróconym od wiary, trudniej jest popatrzeć na siebie. Jeszcze co do tego twojego kolorowania bóstw. Bóg - fakt, może być szary, bo według Biblii zabijał ludzi, jednak nie zabijał każdego, kogo popadnie, jedynie tych "złych" (AD. Noe, Egipt, Sodoma i Gomora). Czynił on więc złe uczynki, jednak przeważała ilość dobrych. W sprawie Szatana mogę rzec tylko - nie znam nigdzie przypadku, żeby uczynił dobry uczynek - on więc jest czarny. Biały może być Jezus, który nie uczynił w swoim życiu (kierując się kronikami) żadnego złego uczynku. Dodatkowo odkupił winy ludzkości poprzez swoją śmierć.

KONIEC

Niemożliwym jest, bym nagle przekonał Slayera, że satanizm jest zły i (moim szczetrym zdaniem, zawsze to prawię, każdy może to zauważyć Wink ) powinno się to tępić.

Troszkę się rozpisałem, jednak uważam, że temat nie ma sensu dalej pociągać, bo okaże się, że cały referat wam napiszę xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SlayerLP
Kałochlap - Mod



Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 527 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vault 69

PostWysłany: Nie 21:29, 24 Gru 2006 Powrót do góry

Rotfl Very Happy Lord, ja pomimo że jestem ministrantem ostatni raz byłem u spowiedzi przed bierzmowaniem, bo musiałem podpis mieć. A zresztą to było tak że ja mam stały zestaw grzechów Very Happy Tzn "przeklinałem, biłem się z kolegami (może 3 razy w życiu się biłem Very Happy), nie słuchałem rodziców (rotfl Very Happy) i dziadków (lol Razz)". A takiej prawdziwej, szczerej spowiedzi nie miałem nigdy.
Ja też nie ćpam, nie palę, staram się pomagać ludziom w miarę możliwości. Nawet w swojej filozofii życiowej mam punkt za który zostałem ostatnio wyśmiany. Że najpierw są inni, dopiero potem ja. To nie tak że teraz będę "zły" i będę ciągle nerwowy i będę na wszystkich klnął, bił, będę mówił "spierdalaj" babkom w tramwajach bądź autobusach. Ludzie mają strasznie małe pojęcie o sataniźmie. Ale wyobraź sobie że ja jestem dobrym satanistą, który chce pomagać ludziom, czego nie robi Bóg. Zresztą to zabawne. Ludzie sądzą że Bóg im pomaga, choć tego nie robi, i że ja, jako satanista chce tylko ich zła, choć staram się pomagać. Lolada.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ghost-man
Samotny - Mod



Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 861 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocek... a dokładniej cmentarz

PostWysłany: Nie 21:34, 24 Gru 2006 Powrót do góry

Eee ziom

Nie licz na obsadę satanisty. Pojęcie satanista określa osobę, która jest oddana Szatanowi, czyni to, co jest zapisane w biblii szatana. Ty możesz liczyć na conajwyżej rolę ateisty. Satanista ZAWSZE jest zły. Koniec kropka. Ty ateista, ja katolik Wink

Edit:
Ja u spowiedzi byłem miesiąc temu, a poprzednim razem byłem ponad półtorej roku temu... uważam, że zły nie jestem bo nie popełniam grzechów ciężkich Wink A ten zestaw co podał Slayer, to kaaażdy używa, nie licz na to, że jesteś unikat Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)